Sięgając marzeń - Daria Twarożek

 

Dwa różne światy, jedno wspólne marzenie

Dla Weroniki Skalskiej wiadomość, że została wybrana kapitanką drużyny taneczno-muzycznej w prestiżowym warszawskim liceum, to jak spełnienie marzeń. Jest tylko jedno „ale”… Musi współpracować z Michałem Grasso, liderem drużyny sportowej z łatką kobieciarza, którego pewność siebie doprowadza ją do szału.

Kiedy ich wzajemne złośliwości przyciągają uwagę dyrektora, oboje zostają zmuszeni do współpracy i… udawania pary! Wspólne marzenia, treningi i rywalizacja budzą w nich nieoczekiwane emocje. Jak potoczy się ta skomplikowana relacja?

„Sięgając marzeń” to opowieść o młodych ludziach, którzy pragną dotrzeć na sam szczyt – i o wszystkim, co muszą poświęcić, by ich pragnienia się spełniły. 



Daria Twarożek debiutuje powieścią Sięgając marzeń, kierowaną do młodzieży, ale z przesłaniem, które może poruszyć także starszego czytelnika. To historia o marzeniach, pasji, trudnych emocjach i zaskakujących relacjach, która – choć oparta na dobrze znanych schematach – potrafi zaangażować i wzruszyć.

Główną bohaterką jest Weronika Skalska, która po bolesnych doświadczeniach zmienia szkołę i przenosi się do prestiżowego liceum w Warszawie. Tam szybko zostaje kapitanem drużyny taneczno-muzycznej, co przybliża ją do realizacji długo skrywanych ambicji. Jednak zanim dziewczyna zdąży się nacieszyć nową rolą, trafia na przeszkodę – a raczej osobę – Michała Grasso, charyzmatycznego kapitana drużyny sportowej, który od pierwszego spotkania działa jej na nerwy.

Relacja między Weroniką a Michałem to klasyczne "od nienawiści do (potencjalnej) miłości", ale autorka wprowadza ciekawy zwrot: para musi udawać związek, by móc wziąć udział w wymarzonych zawodach. Ten absurdalny z pozoru pomysł staje się punktem wyjścia do rozwinięcia bardziej złożonych wątków, takich jak presja otoczenia, potrzeba akceptacji i trudność w otwieraniu się na drugiego człowieka.

Na uznanie zasługuje sposób, w jaki Twarożek kreśli portrety swoich bohaterów. Choć bazują na znanych wzorcach – ona zraniona, on buntownik – to ich emocje i wewnętrzne konflikty zostały przedstawione z dużą dozą empatii. Weronika z pozoru wydaje się silna i zorganizowana, ale skrywa w sobie lęki, których nie chce ujawniać nawet najbliższym. Michał natomiast, mimo swojej pewności siebie i ciętego języka, nosi w sobie doświadczenia, które ukształtowały jego podejście do ludzi i związków.

Dużym plusem książki są krótkie, dynamiczne rozdziały, które nadają historii tempo i sprawiają, że trudno się od niej oderwać. Styl pisania autorki jest lekki, młodzieżowy, momentami bardzo celnie trafiający w emocjonalne sedno sytuacji. Z drugiej strony, niektóre wątki – szczególnie te związane z przeszłością bohaterów – mogłyby być bardziej pogłębione. Czasem miałem wrażenie, że autorka nie wykorzystała w pełni potencjału dramatycznych wydarzeń, które mogły dodać historii większej siły oddziaływania.

Nie sposób pominąć również obecności drugoplanowych postaci, które dodają kolorytu i dynamiki całej opowieści. Szczególnie Aneta – była kapitan drużyny i rywalka Weroniki – idealnie wpisuje się w schemat zazdrosnej antagonistki, choć momentami brakuje jej większej motywacji czy psychologicznego pogłębienia. Jej działania wydają się chwilami przesadzone i zbyt przewidywalne.

Mimo to, Sięgając marzeń to książka, która ma w sobie coś więcej niż typowy młodzieżowy romans. Autorka porusza tematy takie jak trauma, porzucenie, problemy rodzinne i samotność – nie zagłębiając się w nie zbyt mocno, ale wystarczająco, by nadać opowieści dodatkową warstwę emocjonalną. Szczególnie mocno zapadł mi w pamięć wątek dotyczący relacji Michała z jego matką – subtelny, ale bardzo poruszający.

Epilog zaskakuje i pozostawia czytelnika z pytaniami, na które brakuje odpowiedzi. To typowe dla historii, które zapowiadają kontynuację – i jeśli rzeczywiście taka się pojawi, sięgnę po nią z ciekawością. Bo choć książka nie jest pozbawiona wad, potrafi zaangażować emocjonalnie i sprawia, że chce się poznać dalsze losy bohaterów.

Podsumowując – Sięgając marzeń to ciepła, emocjonalna i momentami wzruszająca opowieść o młodych ludziach, którzy próbują odnaleźć siebie w świecie pełnym wyzwań. Nie jest to literatura, która zmieni nasze życie, ale z pewnością może stać się ważną książką dla młodego czytelnika, który dopiero uczy się, jak marzyć – i jak walczyć o te marzenia.

 

Recenzja napisana przez: Gosia Celińska

Moja ocena: 7/10

 

Wydawnictwo: Novae Res

literatura obyczajowa, romans

Data wydania: 2025-02-10

Liczba stron: 370

ISBN: 9788383736440

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz