Trzy siostry. Cisza - Katarzyna Michalak
Katarzyna Michalak to już wyrobiona marka na polskim rynku wydawniczym. Czy to gwarantuje jakość?
Mamy oto przed sobą ostatnią część trylogii Trzy siostry. W Ciszy wszystkie wątki zostaną wyjaśnione i poznamy zakończenie burzliwej i pełnej cierpienia historii trzech bohaterek. A może jednak autorka pokusi się o czwarty tom?
Nie myślcie jednak, że zbliżamy się prostą drogą do finału. Otóż nie - Michalak serwuje nam kręte ścieżki i zaskakujące wydarzenia przemieszane z tymi, które da się przewidzieć, nie jest jednak nudno.
W tym tomie siostry zostaną zaskoczone listem poleconym. Znajduje się w nim informacja, że w związku ze śmiercią matki, teraz Daniela ma opłacać pobyt w ekskluzywnym hospicjum Dianie Topoli. Kim jest pensjonariuszka? Co ją łączy z trójką kobiet? Czy to, jak ma nadzieję Dominika, zaginiona, a raczej ukryta przed światem w drogim domu opieki babcia? I wreszcie, skąd ewentualnie wziąć pieniądze, o które dopomina się ośrodek Dom Płaczącej Wierzby? To aż sześćdziesiąt tysięcy...
Autorka w powieści nie tylko ukazuje dalsze losy bohaterów, ale i te wcześniejsze. Odsłania przed czytelnikiem wydarzenia z przeszłości, aby mógł lepiej zrozumieć motywacje i reakcje postaci.
Michalak jest mistrzynią pisania o uczuciach i tworzy literaturę obyczajową niezwykle przystępną dla odbiorcy, z dobrze wyważonymi proporcjami. Mamy zwroty akcji, smak kryminału, doprawienie dramatem i przede wszystkim ogrom emocji.
Nie wszyscy bohaterowie są jednak 'do rany przyłóż', a zdarzają się i tacy ani niewinni, ani na wskroś źli. Autorka żongluje fikcyjnymi duszami i odczuciami czytelnika, by na koniec mógł poczuć gęsią skórkę.
Powieść jest stosunkowo krótka. Nie ma nawet trzystu stron gołego tekstu, a w wersji papierowej cechuje się dużą czcionką. Przemkniemy więc przez nią bardzo szybko i aż dziwi, że w tak okrojonej ilości słów udało się przekazać tak wiele. Nie natrafimy na dłużyzny, akcja pędzi na złamanie karku. Po prostu mistrzostwo literatury popularnej.
Tempu czytania sprzyjają też krótkie, acz esencjonalne rozdziały, w których na początku znajdziemy przemyślenia bohaterów (nie tylko tytułowych sióstr), a następnie bieżące wydarzenia lub wspomnienia.
Na koniec zdradzę kilka szczegółów. Nie czytałam poprzednich tomów - w niczym to nie przeszkadza. Przeszłość jest wyjaśniona dokładnie, a przedstawione postacie nie mylą się - nawet jeśli są kolejną osobą z imieniem na literę D.
Nie jestem też fanką powieści obyczajowej, a tym bardziej romantycznej. Czytuje okazjonalnie, dla odmiany od kryminałów. I powieści Michalak, w tym najnowszą Ciszę, niezmiennie doceniam i świetnie się przy czytaniu bawię. To bowiem świadczy najlepiej o wybitnej klasie autora - przyciągnąć 'nie swojego' odbiorcę i Michalak to potrafi.
O fanach gatunku też nie zapomina. Tajemnice, zwierzenia, romanse, uczucia, cierpienia, lęki czy można zaufać. To wszystko jest w tej książce. I mam z nią tylko jeden problem: trochę czuję niedosyt, bo przemknęłam przez nią sprintem, a trochę doceniam kunszt, że nie miałam okazji się w tym biegu zatrzymać. Oceniam z oczarowaniem na 10/10.
Zrecenzowała: zielony_motyl
Tytuł: Trzy siostry. Cisza
Autor: Katarzyna Michalak
Wydawnictwo: Znak JednymSłowem
Data wydania: 12.02.2025
Liczba stron: 320
ISBN: 9788383671130
Jeszcze nie czytałam żadnej książki autorki, ale moja mama się w niej zaczytuje.
OdpowiedzUsuń