Żyło się. Lata 80./90. sentymentalnie i refleksyjnie - Daniel Koziarski, Wojciech Obremski

 

Każde pokolenie ma swój alfabet wspomnień

Żuliście kiedyś gumę Turbo? Katowaliście joysticki, grając na komputerze w „River Raid”? Kolekcjonowaliście plakaty z „Bravo” i „Popcornu”, a może polowaliście na kolejne części komiksowych serii, takich jak „Kapitan Żbik” czy „Tytus, Romek i A’Tomek”?

Jeśli przynajmniej na część z tych pytań odpowiedzieliście twierdząco, to znak, że ta książka trafiła w odpowiednie ręce!

Na światopogląd ludzi urodzonych jeszcze za żelazną kurtyną znacząco wpłynęły lata osiemdziesiąte oraz pierwsza dekada po upadku systemu komunistycznego. Autorzy tej publikacji barwnie opisują, jak wyglądała rzeczywistość w tamtych czasach. Przy pomocy haseł przywołują wspomnienia: komiksów, filmów, seriali czy przedmiotów codziennego użytku.

Żyło się zabierze was w podróż do ery sklepowych kolejek, pamiętnych przełomów i rodzącego się w bólach kapitalizmu – tym razem jednak nie za sprawą historycznych faktów, ale przede wszystkim popkulturowych fenomenów i towarzyszących im osobistych wspomnień.



Książka „Żyło się. Lata 80./90. sentymentalnie i refleksyjnie” autorstwa Daniela Koziarskiego i Wojciecha Obremskiego to wyjątkowa podróż w czasie, która zabiera czytelnika do Polski przełomu PRL-u i transformacji ustrojowej. Autorzy z ogromnym wyczuciem i sentymentem odtwarzają klimat tych niezwykłych dekad, oddając hołd zarówno codziennym realiom, jak i kultowym elementom kultury tamtego okresu.

Od pierwszych stron wciąga nas barwny styl opowieści, pełen anegdot i humorystycznych odniesień. Nie jest to jednak jedynie nostalgiczne spojrzenie na przeszłość, ale próba uchwycenia ducha czasów pełnych kontrastów. Kiedy Polska przechodziła gwałtowne zmiany społeczno-polityczne, ludzie musieli dostosować się do nowych warunków, a jednocześnie czerpać radość z małych rzeczy, takich jak kolekcjonowanie karteczek, oglądanie „Dynastii” czy zakup pierwszych dżinsów w Pewexie.

Książka została napisana w formie swoistego „alfabetu wspomnień”, co nadaje jej strukturę pełną różnorodności. Autorzy starannie wybierają hasła, by oddać wielowymiarowość tamtego okresu. Każde z nich to odrębna opowieść, która przywołuje nie tylko popularne wątki popkulturowe, ale także specyfikę codziennego życia w Polsce lat 80. i 90. Czytelnik znajdzie tu wszystko – od fascynacji pierwszymi komputerami, przez fenomen Roxette, po wspomnienia związane z dobranockami, takimi jak „Smerfy” czy „Pszczółka Maja”.

Ciekawym aspektem książki jest jej zdolność do budzenia emocji zarówno u starszych, jak i młodszych odbiorców. Dla tych, którzy dorastali w tamtych czasach, „Żyło się” stanowi sentymentalną podróż do czasów dzieciństwa i młodości. Dla młodszego pokolenia książka jest natomiast fascynującym zapisem codziennych realiów ich rodziców i dziadków. Autorzy doskonale uchwycili ducha epoki, w której zachodni świat kultury powoli wkraczał do Polski, niosąc ze sobą nowości, jak Bravo, Popcorn czy pierwsze wideokasety.

Nie brakuje tu również refleksji nad tym, jak wiele się zmieniło. Rozwój technologii, zmiana stylu życia, globalizacja – wszystko to sprawia, że lata 80. i 90. jawią się jako czas, który trudno porównać z dzisiejszym światem. Autorzy w nienachalny sposób zmuszają czytelnika do zastanowienia się, jak bardzo zmiany wpłynęły na nasze codzienne życie, relacje międzyludzkie czy sposób postrzegania rzeczywistości.

Mimo bogactwa tematów i ciekawych wspomnień, książka ma swoje słabsze strony. Niektóre rozdziały mogą wydawać się mniej interesujące, zwłaszcza jeśli dotyczą tematów niezwiązanych z osobistymi doświadczeniami czytelnika. Fragmenty o komiksach czy modelarstwie mogą być trudne do przejścia dla osób, które nigdy się nimi nie interesowały. Jednak różnorodność poruszanych kwestii sprawia, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.

„Żyło się” to nie tylko książka o przeszłości, ale także o wspomnieniach, które kształtują naszą tożsamość. To lektura, która pokazuje, jak różnorodne były doświadczenia pokolenia lat 80. i 90., a jednocześnie przypomina o uniwersalnych wartościach: sile wspólnoty, rodzinie i radości płynącej z małych rzeczy. Dla jednych będzie to powrót do dzieciństwa, dla innych fascynująca lekcja historii kultury codziennej. Niezależnie od perspektywy, „Żyło się” to książka, która z pewnością na długo pozostanie w pamięci czytelników.

Moja ocena: 6/10

Recenzja napisana przez: Gosia Celińska



Wydawnictwo: Novae Res

literatura obyczajowa, romans

Data wydania: 2024-10-23

Liczba stron: 304

ISBN: 9788383733654


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz