Uresko duga noc - Bartłomiej Szmytkowski
Wiesz, ile ważą twoje myśli po zmroku?
On tylko próbuje przetrwać noc. Właśnie opuścił miejsce, w którym chętnie zostałby na dłużej, whisky w butelce ubywa, a jego największym problemem jest aktualnie brak zapalniczki. To brzmi jak jeden z typowych wieczorów spędzonych na mieście. Z tym że nim nie jest.
Zakrapiana wędrówka pogrążonymi w mroku ulicami przybiera nieoczekiwany obrót. Ludzie mijani na chodnikach nie pokazują swoich twarzy. Myśli o otaczającym świecie huczą w głowie, nikotynowy głód daje się we znaki, a samotność staje się brutalnie namacalna. Jakby tego było mało, krążąc po mieście, bohater wplątuje się w rywalizację z jednym z największych proroków świata. Do jakich miejsc i refleksji doprowadzi go ta niekończąca się noc?
„Uresko duga noc” to książka, która na pierwszy rzut oka
może wydawać się chaotyczną opowieścią o pijackiej eskapadzie bohatera,
przepełnioną surrealistycznymi wydarzeniami i zabawnymi dialogami. Jednak z
każdą stroną odkrywamy, że jest to znacznie więcej – to głęboka refleksja nad
życiem, młodzieńczą egzystencją, samotnością oraz niepewnością, która
towarzyszy dorastaniu. Książka napisana przez Szmytkowskiego łączy lekką
narrację z poważnymi rozważaniami egzystencjalnymi, co sprawia, że choć
momentami jest absurdalna, to równocześnie zmusza do przemyśleń.
Akcja książki toczy się w nocy, kiedy bohater, w stanie
nietrzeźwości, przemierza ulice miasta. Wędrówka przez mroczne zakamarki
prowadzi go do refleksji nad własnym życiem, a dziwne wydarzenia, które mu
towarzyszą, zaczynają przypominać nie tyle przypadkowe incydenty, co elementy
większego planu. Mijani ludzie nie mają twarzy, a nikotynowy głód staje się
jedynym towarzyszem bohatera. Z każdą stroną czytelnik zaczyna zastanawiać się,
czy to, co widzi, jest jedynie pijackimi omamami, czy może częścią rzeczywistości,
którą autor wplata w swoje dzieło.
W książce „Uresko duga noc” świetnie uchwycony jest stan
zagubienia i niepewności, które przeżywa bohater. Młody człowiek, stawiający
pierwsze kroki na drodze dorosłości, zmaga się z wewnętrznymi demonami, nie
tylko związanymi z alkoholem, ale przede wszystkim z samotnością i brakiem
poczucia sensu. To książka, która ukazuje młodzieńcze poszukiwanie siebie,
próbę odnalezienia drogi w świecie pełnym sprzeczności i chaosu. Choć bohater
stara się znaleźć odpowiedzi na swoje pytania, jego wędrówka po mieście jest
również symboliczną wędrówką wewnętrzną.
Narracja książki jest pełna dowcipu i błyskotliwych
porównań, które nadają jej lekkości. Wiele momentów rozbawia, a jednocześnie
zachwyca swoją oryginalnością. Autor nie unika jednak poruszania trudnych
tematów, takich jak sens życia, samotność czy egzystencjalne pytania o to, czym
jest rzeczywistość. Właśnie te głębsze, filozoficzne rozważania sprawiają, że
książka staje się czymś więcej niż tylko kolejną opowieścią o młodzieńczej
brawurze i szaleństwach na mieście.
Choć historia pełna jest absurdów, książka nie traci na
autentyczności. Przez cały czas towarzyszymy bohaterowi w jego wędrówce, która
jest pełna tajemniczych momentów i zaskakujących zwrotów akcji. Początkowo może
wydawać się, że wszystko jest tylko pijacką ucieczką, ale z czasem odkrywamy,
że każdy z tych momentów jest ważnym elementem procesu dojrzewania i
odnalezienia sensu życia. Warto przy tym zaznaczyć, że humor, który przewija
się przez całą książkę, sprawia, że rozważania te nie przytłaczają, a raczej
skłaniają do refleksji.
„Uresko duga noc” to książka, która angażuje nie tylko
poprzez fabułę, ale również dzięki swojej formie. Autor świetnie połączył
realizm magiczny z rzeczywistością, tworząc świat, w którym granice między
jednym a drugim zacierają się. Ten nieoczywisty styl sprawia, że książka jest
intrygująca i pełna zagadek. Po przeczytaniu jej ostatniego zdania trudno nie
wrócić do początkowych fragmentów i zacząć analizować, co tak naprawdę
wydarzyło się w tej dziwnej nocy.
Książka jest również doskonałą metaforą przejścia z
młodzieńczej brawury do dorosłego życia. Bohater, choć pogrążony w chaosie,
staje się symbolem młodzieńczych poszukiwań sensu i drogi, która prowadzi do
dojrzałości. „Uresko duga noc” to nie tylko opowieść o samotności czy
alkoholizmie, ale także o próbach zrozumienia siebie i otaczającego świata.
Jest to książka o wyjściu z mroku i szukaniu jasności, która na końcu daje
bohaterowi szansę na nowy początek.
Podsumowując, „Uresko duga noc” to książka, która
zdecydowanie nie pozostawia obojętnym. Choć na pierwszy rzut oka może wydawać
się prostą opowieścią o młodym mężczyźnie spędzającym noc na mieście, to w
rzeczywistości jest to głęboka analiza poszukiwań sensu życia, egzystencjalnych
lęków i samotności. Lekka narracja, błyskotliwy humor i filozoficzne rozważania
sprawiają, że książka wciąga i zmusza do przemyśleń. Zdecydowanie warto sięgnąć
po nią, jeśli szuka się literatury, która łączy głębię z lekkością, a także
pozostawia po sobie ślad, który długo nie znika.
Moja ocena: 8/10
Recenzja napisana przez: Gosia Celińska
Wydawnictwo: Novae Res
literatura piękna
Data wydania: 2024-10-31
Liczba stron: 285
ISBN: 9788383733715
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz