Na ogonie złoczyńcy - Karina Łagowska
Kryminał, w którym zwierzęta prowadzą śledztwo? Żaden problem!
Zaginięcie jaszczurki Larysy, córki Burmistrza, wstrząsa społecznością zwierząt. Królicze małżeństwo, Agatha i Teodor, oraz czarna kotka, Matylda, dołączają do ekipy śledczej byłego psa policyjnego, Maksa. Szybko okazuje się, że to tylko jedno z wielu tajemniczych zaginięć gadów w spokojnym na pozór miasteczku...
Zwierzęta mają przed sobą nie lada wyzwanie. By odnaleźć porywacza, będą musiały odwiedzić klub prowadzony przez gekona, złożyć wizytę byłej gwieździe gadziego bluesa i wypić herbatkę z Królową Mrówek. A to dopiero początek tego, co je czeka. Kolejne poszlaki doprowadzą je do zdumiewającego odkrycia. Już wkrótce ekipa śledcza będzie musiała zmierzyć się z najbardziej przerażającym stworzeniem, jakie kiedykolwiek stąpało po ziemi…
„Na ogonie złoczyńcy” autorstwa Kariny Łagowskiej to
książka, która zaskakuje już od pierwszych stron. To kryminał, który zamiast
ludzkich detektywów, stawia na zwierzęce bohaterki i bohaterów. Zaginięcie
jaszczurki Larysy, córki burmistrza, uruchamia serię tajemniczych wydarzeń w
spokojnym, wydawałoby się, miasteczku, w którym zwierzęta żyją w swoich małych
społecznościach. Wkrótce do sprawy dołącza zespół detektywów – królicze
małżeństwo, Agatha i Teodor, czarna kotka Matylda oraz były pies policyjny, Maks.
Choć na początku wydaje się, że chodzi o jedno zaginięcie, szybko okazuje się,
że miasteczko skrywa znacznie mroczniejsze tajemnice.
Autorka w bardzo sprytny sposób łączy konwencję kryminału z
elementami komedii, oferując czytelnikom coś więcej niż tylko zagadkę do
rozwiązania. Zwierzęce postacie są pełne charakteru, a ich zachowania są
doskonale przemyślane i autentyczne, przez co łatwo je polubić. Matylda, kotka,
która potrafi zasnąć nawet podczas rozmowy, stanowi doskonały przykład tej
subtelnej antropomorfizacji, która wprowadza humor do całej opowieści. To nie
tylko książka dla dzieci, choć oczywiście młodszy czytelnik znajdzie w niej
przyjemność. Zdecydowanie warto podkreślić, że Łagowska, mimo humorystycznych
akcentów, porusza również poważne tematy, sprawiając, że książka ma więcej
głębi niż mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać.
Fabuła, w której pojawia się nie tylko zaginięcie Larysy,
ale także tajemnicze zniknięcia innych gadów, prowadzi do coraz bardziej
intrygujących miejsc i sytuacji. Ekipa śledcza odwiedza klub prowadzonego przez
gekona, spotyka się z dawną gwiazdą gadziego bluesa, a nawet rozmawia z Królową
Mrówek. Te niezwykłe sceny nadają książce elementy fantasy, w którym każda
wizyta w nowym miejscu odkrywa kolejne poszlaki, a każdy napotkany bohater
wnosi coś do rozwiązania zagadki. Taki zabieg sprawia, że opowieść staje się
nie tylko pasjonującą przygodą, ale także pełną emocji podróżą.
Łagowska sprytnie używa zwierzęcych cech do budowania
postaci, które symbolizują różne cechy ludzkie. Agatha i Teodor, królicze
małżeństwo, są oddani sobie i swojej społeczności, ale równocześnie pełni
niepokoju o przyszłość. Z kolei Maks, były pies policyjny, staje się symbolem
traumatycznego doświadczenia, którego nie udało się do końca wyleczyć. To
właśnie te wewnętrzne konflikty, zmagania z lękami i poczuciem osamotnienia,
sprawiają, że postacie te stają się bardzo realistyczne, mimo że są zwierzętami.
Ich relacje i rozwój są autentyczne, co nadaje książce głębokości i sprawia, że
czytelnik może się z nimi utożsamić.
W książce nie brakuje również odniesień do współczesnych
problemów społecznych, takich jak nierówności, uzależnienia czy kryzysy
tożsamościowe. Przy użyciu zwierzęcych postaci autorka porusza również temat
władzy, manipulacji i rywalizacji, które są obecne w każdym społeczeństwie,
niezależnie od jego gatunkowej odmienności. Choć „Na ogonie złoczyńcy” jest
pełna zagadek, fałszywych tropów i zaskakujących zwrotów akcji, to jednak w tle
rozgrywają się także ważne pytania o moralność, tożsamość i społeczne mechanizmy,
które kształtują nasze życie.
Choć fabuła jest wciągająca i pełna napięcia, momentami
tempo staje się nieco wolniejsze, zwłaszcza w chwilach retrospekcji. Niektóre
wątki poboczne, szczególnie te związane z ludzkimi postaciami, mogą sprawiać
wrażenie nieco rozwleczonych, jednak nie umniejsza to ogólnej jakości książki.
Warto zwrócić uwagę na to, jak Łagowska łączy elementy kryminału z subtelną
satyrą społeczną, która nie tylko bawi, ale także skłania do refleksji nad
współczesnym światem.
Zaskakująca jest także okładka książki, która odzwierciedla
klimat opowieści. Choć jest stosunkowo prosta, doskonale wprowadza w tajemniczy
świat Zwierzęcej Woliery, a subtelna grafika skutecznie przyciąga uwagę. To
dobrze zaprojektowane pierwsze wrażenie, które od razu daje do zrozumienia, że
mamy do czynienia z czymś wyjątkowym i oryginalnym.
„Na ogonie złoczyńcy” to książka, która łączy w sobie
elementy kryminału, komedii i głębszej refleksji społecznej. Dzięki pomysłowym
postaciom, niezwykłym przygodom i emocjonującej fabule, zapewnia świetną
zabawę, ale także skłania do myślenia o ważnych kwestiach. Zdecydowanie polecam
ją każdemu, kto szuka w literaturze czegoś wyjątkowego i pełnego emocji.
Recenzja napisana przez: Gosia Celińska
Tytuł: Na ogonie złoczyńcy
Autor: Karina Łagowska
Wydawnictwo: Novae Res
literatura obyczajowa, romans
Data wydania: 2024-11-05
Liczba stron: 488
ISBN: 9788383733371
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz