Do trzech razy, Ida! – Ada Kussowska

 Nowe początki i stare dylematy – Ida i jej przyjaciółki znowu w opałach.



Ida dochodzi do wniosku, że ona i Otto nie są w stanie zbudować trwałej relacji. I trzeba to zakończyć, to jedyna słuszna decyzja. Chyba. No bo przecież nie ma co ryzykować, prawda? Czy nie lepiej postawić na kogoś bardziej przewidywalnego, jak sąsiad Janek? Też niczego sobie, a bardziej poukładany. Może będzie skutecznym lekarstwem na zbolałe serce?

Natalia zamieszkuje z Piotrem. Ale daleko jej do euforii. Wszystko wydarzyło się szybko, teraz niewypowiedziane pragnienia i oczekiwania dają o sobie znać. I jeszcze ten wzrost wagi, oby nie jakieś poważne choróbsko! Albo… ciąża. Ciąża?!

Bernadetta po spotkaniu z Szymonem przeżywa rozterki. Z jednej strony tęskni za nim, z drugiej jest pełna obaw co do tego, jak się zmienili i jakim bagażem jest rozwód i dwójka dzieci mężczyzny. Ach, gdyby to wszystko było takie proste! On i ona mają się ku sobie, czego chcieć więcej? No właśnie.

Do trzech razy, Ida! to trzecia część opowieści o miłosnych rozterkach trzech singielek z katowickiej korporacji.

Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Cykl: O, Ida! (tom 3)

literatura obyczajowa, romans

Data wyd.: 2024-11-05

Liczba stron: 310

ISBN: 9788383353944



„Do trzech razy, Ida!” to trzecia część cyklu, który podbił serca czytelniczek swoją świeżością, humorem i niezwykłą zdolnością do wywoływania lawiny emocji. Autorka, która debiutowała tą serią, doskonale porusza się w realiach życia korporacyjnego, tworząc intrygujące i wiarygodne historie pełne zaskakujących zwrotów akcji. To opowieść nie tylko o miłości, ale także o przyjaźni, sile kobiecej solidarności i wyzwaniach codzienności.

Główne bohaterki – Ida, Bernadetta i Natalia – to trzy trzydziestolatki z Katowic, które łączy głęboka przyjaźń. Choć każda z nich jest inna, ich wspólne losy wciągają od pierwszych stron. Ida zmaga się z sercowymi dylematami – jej relacja z Ottonem przypomina rollercoaster emocji, a sąsiad Janek nie daje o sobie zapomnieć. Bernadetta natomiast wchodzi w skomplikowaną relację z dawną miłością, Szymonem, który mimo upływu lat nadal potrafi poruszyć jej serce. Tymczasem Natalia próbuje zbudować związek z Piotrem, ale przeszkodą okazuje się toksyczny wpływ jego matki.

Warto podkreślić sposób, w jaki autorka kreuje swoich bohaterów. Każda postać jest niezwykle realistyczna, zmagająca się z codziennymi problemami, z którymi łatwo się utożsamić. Dzięki narracji prowadzonej naprzemiennie z perspektywy różnych postaci, czytelnik ma szansę lepiej poznać ich przemyślenia, emocje i wątpliwości. To nadaje historii głębi i sprawia, że losy bohaterów stają się naprawdę bliskie.

Styl autorki to kolejny mocny punkt tej książki. Lekkość pióra i barwne dialogi sprawiają, że powieść dosłownie się pochłania. Szczególną uwagę zwracają zabawne dialogi i cięte riposty, które rozładowują napięcie i wprowadzają dużą dawkę humoru. Jednocześnie autorka nie unika trudnych tematów, takich jak skomplikowane relacje rodzinne czy wyzwania związane z godzeniem kariery zawodowej z życiem osobistym.

Co wyróżnia „Do trzech razy, Ida!” na tle innych romansów biurowych, to wielowymiarowość fabuły. Nie jest to jedynie historia o miłości i namiętności, ale także refleksja nad życiem, jego nieprzewidywalnością i szansami, które czasem niespodziewanie pojawiają się na naszej drodze. Książka przypomina, że nigdy nie jest za późno, by sięgnąć po szczęście, a los bywa przewrotny, ale jednocześnie pełen niespodzianek.

Otwarte zakończenie książki to prawdziwa emocjonalna pułapka. Czytając ostatnie strony, z jednej strony czułam frustrację, że historia jeszcze się nie domknęła, a z drugiej – ogromną ulgę, że to jeszcze nie koniec. Przez chwilę żyłam w niepewności, czy autorka zdecyduje się na czwarty tom, ale perspektywa dalszego ciągu napawa mnie nadzieją i radością.

„Do trzech razy, Ida!” to opowieść o kobietach dla kobiet – pełna emocji, humoru, ale i refleksji. Autorka doskonale uchwyciła codzienność, łącząc lekkość z mądrością życiową. Ta książka bawi, wzrusza i zostawia czytelnika z wielką ochotą na więcej. Już nie mogę doczekać się kolejnego tomu, aby znów zatopić się w tej niezwykłej historii i dowiedzieć się, jak potoczą się losy Idy, Bernadetty i Natalii.

Moja ocena: 10/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz