„Kłamca spuszczony ze smyczy" Jarosław Dworzyński

Zwykły mężczyzna czy… psychopata?

Adam Hal – 35-letni dziennikarz, na co dzień odgrywający rolę wzorowego męża i ojca – nie może się doczekać majówki. Jego żona Ewa wraz z córką wyjeżdżają do rodziny w Kamieńsku, a on, pod pretekstem dyżuru w lokalnym dzienniku… szykuje się do randek z dwiema kobietami poznanymi w internecie.

Fantazja o seksie bez zobowiązań wydaje się prosta do zrealizowania, jednak plan Adama zaczyna się sypać. Nie przewidział, że w jego otoczeniu jest ktoś, kto doskonale zna jego brudne tajemnice – nie tylko te związane ze zdradą.

Adamem Halem kierują żądze, nad którymi nie jest w stanie zapanować. Rośnie w nim bestia. Do tego czuje się bezkarny: w ręce policji wpadają w końcu tylko durnie…

Czy Adam Hal jest durniem?

Kłamca Jarosława Dworzyńskiego to powieść, która pozostawia czytelnika z mieszanką emocji – od fascynacji przez gniew, aż po zdumienie. Opowieść o Adamie Halu, dziennikarzu w średnim wieku, jest czymś więcej niż tylko historią o zdradzie czy moralnych upadkach. To głęboka analiza ludzkiej natury, która balansuje między instynktem, żądzą a potrzebą utrzymania pozorów idealnego życia. 

Główny bohater, Adam Hal, to postać skomplikowana i wielowymiarowa. Z jednej strony – przykładny mąż i ojciec, z drugiej – człowiek, który nie potrafi oprzeć się pokusom. Autor oddaje jego wewnętrzne zmagania w sposób niezwykle sugestywny, zwłaszcza dzięki retrospekcjom, które pozwalają czytelnikowi lepiej zrozumieć motywy jego działań. Choć trudno nie potępiać Hala za jego wybory, łatwo również odnaleźć w nim cząstkę człowieka zagubionego w świecie własnych pragnień i lęków. 

Dworzyński w mistrzowski sposób buduje napięcie. Chaos, w który wpada Adam, rozwija się stopniowo, ale nieubłaganie. Początkowo niewinny plan spędzenia czasu na niezobowiązujących przyjemnościach szybko zamienia się w spiralę wydarzeń, nad którymi bohater przestaje mieć kontrolę. To właśnie ten proces – od poczucia bezkarności po pełną utratę kontroli – stanowi największy atut książki. 

Humor, a właściwie cynizm, dodaje powieści charakteru. Dworzyński wplata go w mroczną fabułę, co nadaje historii unikalnego tonu. Śmiech, często gorzki, towarzyszy czytelnikowi nawet w chwilach największego napięcia, co tylko potęguje emocjonalny wydźwięk książki. 

Fabuła, choć wydaje się dość prosta, zaskakuje swoją nieprzewidywalnością. Zwroty akcji są umiejętnie rozmieszczone, a zakończenie nie tylko satysfakcjonuje, ale wręcz pozostawia przestrzeń na kontynuację. Epilog, zarysowujący możliwość dalszego rozwinięcia losów Hala, to ukłon w stronę czytelników spragnionych więcej. 

Kłamca porusza również ważne tematy moralne. Dworzyński zmusza nas do zastanowienia się nad granicami między prawdą a kłamstwem oraz nad tym, jakie konsekwencje niosą nasze decyzje. To książka, która prowokuje do refleksji, nawet jeśli czytanie jej jest przede wszystkim wciągającą rozrywką. 

Styl autora jest lekki, ale jednocześnie precyzyjny. Dworzyński nie boi się trudnych pytań ani mrocznych zakamarków ludzkiej psychiki. Dzięki temu Kłamca jest powieścią nie tylko emocjonującą, ale i głęboko angażującą intelektualnie. 

Polecam Kłamcę każdemu, kto szuka książki z wartką akcją, intrygującymi bohaterami i zaskakującym zakończeniem. To idealna lektura zarówno dla miłośników kryminałów, jak i dla tych, którzy cenią sobie literaturę poruszającą kwestie moralne. Jarosław Dworzyński udowodnił, że potrafi pisać powieści, które na długo pozostają w pamięci.

Tytuł: Kłamca spuszczony ze smyczy
Autor: Jarosław Dworzyński
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2024-10-02
Liczba stron: 522
ISBN: 9788383732619

Moja ocena: 8/10