"Zaprzaniec" Andrzej Mathiasz

 


Zaprzaniec to trzecia już część przygód bohaterów znanych z poprzednich tomów autora. Tym razem Brudka wyrusza na poszukiwania zaginionego wujka do Rudnika. Jest w trudnej sytuacji, w czasie gwałtu zaszła w ciążę i bije się z myślami, czy dokonać aborcji. Skołowana, odwleka ten moment i wyjazd, niejako śledczy, wydaje się ciekawą odskocznią od piętrzących się problemów. Na miejscu okazuje się, że wszelki ślad po staruszku zaginął, więc Brudkę wspomoże w poszukiwaniach Szmyt (dla którego Rudnik jest rodzinnym miasteczkiem). A działo się będzie wiele. Istny armagedon na prowincji. 

Na brak akcji w książce nie można narzekać. Jest wręcz problem odwrotny – mnogość dziwnych/przestępczych/kryminalnych wydarzeń sprawia, że całość historii jest odrealniona. Taki typowy film akcji z lat dziewięćdziesiątych – "zabili go i uciekł".

Drugim zarzutem jaki mam co do powieści są wplatane sny/majaki bohaterów, tak po prostu w tekście, bez wyraźnego ich oddzielenia. Sprawia to kilkukrotnie, że podczas lektury gubimy się w ciągu wydarzeń, nie wiedząc, czy czytamy fakty, czy tkwimy w wyobraźni postaci.

Więcej grzechów nie pamiętam, Zaprzaniec to kawał porządnego kryminału. Nie bez kozery użyłam tego zwrotu – to sporo ponad pięćset stron objętości. Moim zdaniem można było go trochę odchudzić, zmniejszyć ilość zbrodni i ograniczyć się do trzystu stron z hakiem.

Nie można jednak narzekać na nudę, Zaprzańca czyta się sprawnie i choć niektóre wątki są przewidywalne, powieść wiele razy Was zaskoczy.

Na pewno na wielki plus zaliczyć trzeba osadzenie części akcji w przeszłości, latach czterdziestych ubiegłego wieku. Retrospekcje są wciągające i doprawiają lekturę, będąc przy tym naturalnym rozwinięciem historii.

Słowem – warto! Miłośnicy kryminałów docenią na pewno, a i okazjonalny czytelnik-detektyw nie powinien czuć się zawiedziony. I nie musicie znać poprzednich tomów, nie przeszkadza to w śledczej przygodzie. 

Ode mnie ocena 8/10.

Zrecenzowała: zielony_motyl


Tytuł: Zaprzaniec
Autor: Andrzej Mathiasz
Data wydania: 02.09.2024
Wydawca: Novae Res
Liczba stron: 550
ISBN: 9788383733104

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz