„Pomyśl dwa razy" Harlan Coben
Kiedy sięgam po książki Harlana Cobena, wiem, czego się mogę spodziewać – wartkiej akcji, poplątanej i zamotanej historii, sarkastycznych postaci, szczypty humoru, a także wszelakich tajemnic z przeszłości. Kiedy zaś wybieram coś z serii opowiadającej o Myronie Bolitarze, dostaję do tego moich dwóch ulubionych bohaterów – Myrona i jego przyjaciela Wina – a z nimi całą masę dowcipnych przekomarzanek, trochę ckliwości, a do tego skomplikowaną zagadkę kryminalną. Nie mogłam sobie odmówić poznania najnowszej powieści Harlana Cobena, Pomyśl dwa razy, będącej już dwunastym tomem przygód Myrona Bolitara, byłego koszykarza, obecnie agenta sportowego…
Opowieść zaczyna się mocno – przeszłość wraca do Myrona Bolitara w najmniej spodziewanym momencie. Zaledwie kilka lat wcześniej pożegnał on swojego byłego rywala i zarazem klienta. Tymczasem okazuje się, że DNA Grega Downinga znaleziono na miejscu niedawno popełnionego morderstwa. Myron, wraz ze swoim przyjacielem Winem, postanawia odkryć prawdę. A ta decyzja sprowadzi na nich różne konsekwencje…
Od razu zaznaczę, że Pomyśl dwa razy to książka, którą lepiej odbiorą fani autora, zaznajomieni z poprzednimi tomami serii. Co prawda pan Coben próbuje wyjaśniać w skrócie różne sprawy z przeszłości bohaterów, ale pewne niuanse widoczne są bardziej dla osób, które od dawna śledzą losy Myrona i Wina. Swoją drogą, autorowi wyszła z tej serii trochę powieściowa opera mydlana, jeśli spojrzymy na niektóre wątki, jakie porusza w tej i pozostałych książkach. Oczywiście osią każdego tomu są sprawy kryminalne, pojawia się też nieco thrillerowy klimat, ale wszelkie sekrety z przeszłości, intrygi, czy nawet wątki bardziej romansowe dają całości taki lekki, rozrywkowy wydźwięk. Do tego budowanie całej opowieści głównie na dialogach, zaopatrzonych w dużą dawkę sarkazmu, ironii oraz pewien humor, powoduje, że jest to książka (i cała seria) bardzo przystępna w odbiorze i wciągająca.
Kolejny raz autor prezentuje nam mocno zagmatwaną, skomplikowaną, szybką akcję, z zaskoczeniami, z nieco niepokojącym klimatem, który zapewnia wpleciona w całość relacja ze strony osoby mordującej. Do tego mamy tajemnice z przeszłości, które wychodzą na jaw, odrobinę wzruszeń, mnóstwo dowcipnych dialogów Myrona z Wina oraz przekomarzanek z tymi złymi, pojawia się też kilkoro bohaterów znanych z poprzednich książek. Przy czym mam wrażenie, jakby autor powoli szykował się do zakończenia przygód ulubieńców czytelników. Zwraca na przykład uwagę na to, że Myron i Win już nie są młodzieniaszkami – oczywiście nie są też starzy, to zaledwie czterdziestokilkulatkowie, ale pewne rzeczy już im przychodzą im trudniej, niż przed laty. Nie są tacy szybcy, jak dawniej, potrzebują nieco więcej odpoczynku, łatwiej ich zranić. Po lekturze odczułam też, że pewne poboczne wątki z historii Bolitara zostały tu zamknięte, jakby autor nie chciał pozostawić niedopowiedzeń. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość temu bohaterowi…
Jako fanka autora i serii nie jestem przesadnie obiektywna, nie zaskoczę też pewnie tym, że Pomyśl dwa razy to była dla mnie fascynująca lektura, która mnie rozerwała po ciężkim dniu, a nawet trochę zaskoczyła. Myron i Win, chociaż odczuwający upływ czasu, byli jak zwykle w formie, a zagadka kryminalna wraz z tajemnicami przeszłości okazała się odpowiednio zawikłana i nieoczekiwana. Polecam!
Tytuł oryginału: Think twice
Seria: Myron Bolitar, t. 12
Autor: Harlan Coben
Tłumaczenie: Jan Kraśko
Data wydania: 2024-10-09
Wydawca: Wydawnictwo Albatros
Liczba stron: 384
ISBN: 978-83-8361-184-6
Autorka recenzji: Aga K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz