Deborah Feldman - Exodus. Księga wyjścia
Debora Feldman, autorka adaptowanego na
popularny serial „Unorthodox” odeszła ze świata chasydów satmarskich na
Williamsburgu. Ale co było potem? Jak to się stało, że w końcu znalazła swoje
miejsce w Berlinie, że pisze, a my ją czytamy z zapartym tchem? O tym opowiada
w kolejnej wydanej na polskim rynku książce.
Exodus to książka znacznie trudniejsza.
Feldman opowiada już nie o świecie ortodoksyjnych Żydów, o rzeczach ciekawych,
absurdalnych, bulwersujących. Nie ma egzotyki. Nie ma dziwnego, ale
fascynującego, zamkniętego świata, do którego uchyla nam drzwi. Teraz
konfrontujemy się z codzienną rzeczywistością, tą, którą znamy, a która nam
samym daje popalić.
Pomyślmy o sytuacji Feldman. O tym, jak
sami często czujemy się samotni i bezbronni, a przecież większość z nas, nawet
jeśli przeżywa kryzys, wciąż żyje w swoim świecie. Po rozwodzie – wciąż mamy
znajomych i rodzinę, albo chociaż znajomych z pracy. Po stracie pracy, zerwaniu
kontaktów z rodziną – wciąż jesteśmy w tym samym świecie. Znamy utarte szlaki.
Wiemy, jak się z nim poruszać, co możemy zrobić, żeby wydostać się ze swojej
sytuacji, do kogo się zwrócić. Mimo to czasem jest bardzo, bardzo trudno.
Wyobraźmy sobie więc autorkę. Młodą, ledwo dwudziestoparoletnią kobietę z
dzieckiem na utrzymaniu, która trafia nagle do obcego świata. Wszystkie reguły,
jakim podporządkowywała się całe życie przestają istnieć. Nie ma już ludzi,
którzy kierowali jej życiem. To dobrze, wreszcie jest wolna. Ale jak poruszać
się w tym nowym świecie? Co w ogóle zrobić z nowo nabytą wolnością? Co można z
nią zrobić, a czego nie?
A przecież mówimy tylko o kwestiach
praktycznych, o przeżyciu. Kolejne dręczące pytania dotyczą kwestii tożsamości.
Feldman musi sobie zadać pytanie, kim naprawdę jest, skoro opuściła swój świat.
Nadal Żydówką? Amerykanką? Europejką? Gdzie są jej korzenie? Jak powinna
wychować swoje dziecko?
„Exodus” to książka inna niż „Unorthodox”.
Nie jest lekturą dla spragnionych ciekawostek ze świata chasydów (w sumie nie
była nią również poprzednia książka Feldman, ale mogła spełnić tę rolę). Tym
czytelnikom polecam raczej „Ok, amen” Niny Solomin lub „Mazeltow” Margot J.S.
Jednak dzięki literackiemu stylowi Feldman jej historię czyta się z zapartym
tchem, nawet gdy pisze o tym, że martwi się, z czego opłacić czynsz. „Exodus”
to prawdziwy dowód, że nie jest ona osobą, która zyskała popularność dzięki
ciekawemu tematowi, ale prawdziwą pisarką, literatką, uważną obserwatorką
rzeczywistości
AW
Autor:Deborah Feldman
Tłumacz: Katarzyna Gucio
Data wydania: 2021-06-16
Wydawca: Poradnia K
ISBN: 9788366555068
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz