Renata Deusing Chaczko - Połówki księżyca


 

Książka Renaty DeusingChaczko to idealny scenariusz na film z pogranicza gatunków, horroru i thrillera. Przypomina takie ekranowe samograje jak „Piła” czy nieco starszy „Cube”.

 

Mamy oto dziesiątkę nieznajomych, którzy zostali zamknięci w odizolowanym od reszty świata miejscu. Pochodzą z różnych środowisk, krajów, pozycji społecznych. Porozumiewają się po angielsku, który jako język jest stosunkowo uniwersalny. Jest wśród nich miedzy innymi miliarder, dziecko-terrorysta-samobójca, naukowiec, czy afrykański dyktator.

 

Bohaterowie mają na sobie elektroniczne obroże, które rażą prądem i przykuci są do futurystycznych krzeseł. Przemawia do nich tajemniczy, zniekształcony komputerowo głos i wyznacza im trudne etycznie zadania. Co ich łączy? Dlaczego to właśnie oni zostali nagle wyrwani z życia? Rozmawiają snując teorie.

 

Autorka świetnie buduje napięcie, tempo akcji jest ogromne. Nie ma chwili na nudę. Łatwo dajemy się wkręcić w grę tajemnic i sami staramy się rozgryźć schematy działań, poznajemy przy tym kolejne postacie, zakamarki ich dusz.

 

Bohaterowie w swych rozważaniach filozoficznych wspominają dzieła literatury, „Medaliony”, „Wybor Zofii” czy twórczość Dostojewskiego. Stają przed skomplikowanymi moralnie wyborami i dylematy te starają się rozwiązać w oparciu o swoje, jakże różne, życiowe doświadczenia i wiedzę.

 

Książka jest świetnym przykładem etyki w praktyce. Postacie stanowią przekrój rasowy, społeczny, wiekowy, narodowościowy i religijny. Jak mówi jedna z nich:

 

„W zamknięciu każdy zachowuje się w miarę stosownie do swoich przekonań, charakteru, wierzeń, poziomu edukacji czy wychowania”, a te są odmienne, wręcz skrajnie różne.

 

Powieść jest także lekcją tolerancji:

 

„(...) nie sposób zmierzyć, kto przeżył gorsze piekło. Bo każdy z nas przeszedł przez jakieś piekło. I nie mamy prawa oceniać innych, bo my nie przeżyliśmy ich piekła”.

 

I nie brak w niej nawet stosunków politycznych:

 

„(...) Afryka nie może żyć bez wojny. Ciagle rodzi się jakaś nowa rebelia i młoda krew rwie się do władzy. Zachować tam spokój to jak uczyć konia salutować”.

 

Oraz psychologii:

·        „Pieniądze szczęścia nie dają, ale dają niezależność. Jeśli kochasz niezależność, to pokochasz też pieniądze”.

 

Książka jest tak porządnie napisana, że cytaty aż się proszą o przytoczenie. Zawiera ogrom wiedzy, także tej typowo życiowej. Podkreślę jeszcze raz - to bardziej kinowe, niż literackie doświadczenie. Skoro „BrokebackMountain” nakręcono z mini nowelki, te blisko trzysta stron akcji nadaje się do zekranizowania wyśmienicie. A póki co, cieszcie się nim w formie pisanej, bo czyta się szybko i wybornie.

 Zrecenzowała: Maria Piękoś

 

Tytuł: Połówki księżyca

Autor: Renata Deusing Chaczko

Data wydania: 2021-05-06

Liczba stron: 282

Wydawca: Novae Res

ISBN: 9788382193121

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz