P.C. Cast & Kristin Cast - SpellsTrouble. Wiedźmi czar
Mówi się, że
siostrzana więź to najprawdziwsza magia. Mogę się pod tym podpisać, ponieważ
sama mam siostrę i wiem, że zawsze mogę na niej polegać, bez względu na
okoliczności. Jestem też przekonana, że każdy, kto posiada rodzeństwo może tej
magii doświadczyć. Oczywiście bywają chwile, gdy mała, wewnętrzna wojenka jest
tylko kwestią czasu, ale nawet kłótnia potrafi oczyścić atmosferę – o ile nie
potraktujemy bliskiej nam osoby jak wroga, którego trzeba zwyciężyć. Jedno jest
pewne, rodzeństwo może być naszą wielką siłą, trzeba tylko odpowiednio zadbać o
wzajemne stosunki.
Dzień szesnastych urodzin Mercy i Hunter Goode miał
być niezapomnianą w ich życiu chwilą. Przy pomocy ich matki – Wiedzącej i
Wiedźmy Kuchennej – miały obrać drogę, którą będą kroczyć i boginię (bądź
boga), któremu będą służyć. Od tej chwili ich obowiązkiem byłaby również opieka
nad pięcioma drzewami, które zamykały przejścia do podziemnych światów.
Niestety rytuał przerwało nagłe pojawienie się Fenrira, który w żadnym razie
nie wykazywał pokojowych zamiarów. Chcąc chronić dziewczynki, Abigail,
poświęcając własne życie odsyła potwora z powrotem do świata, z którego
przybył. Pogrążone w rozpaczy i żałobie siostry muszą wykonać najważniejsze
zadanie w swoim życiu – zidentyfikować zarazę, która niszczy drzewa i uchronić
ludzkość przed niezapowiedzanymi wizytami gośćmi z podziemia.
Nie ukrywam, że za moich nastoletnich czasów P.C. i
KristinCast były moimi ulubionymi autorkami, a Dom
Nocy
wchłaniałam jak gąbka – niestety do pewnego momentu. Z każdym kolejnym tomem
historia ZoeRedbird stawała się infantylna i tak nudna, że czytanie ostatniego
tomu sobie darowałam. Nie mniej sentyment do nich pozostał, dlatego
zdecydowałam się sięgnąć po Wiedźmi czar i nie żałuję, ponieważ naprawdę dobrze
się bawiłam.
Zaznaczyć trzeba, że pozycja ta przeznaczona jest
głównie dla nastolatków i skupia się na pierwszych miłościach czy szkolnych
problemach opisujących m.in. wykluczenie ze względu na orientację seksualną
oraz brak otwartości na inność. Pokazuje jak ważna w codziennym życiu jest
przyjaźń i ile zdziałać może siostrzane uczucie wobec wszelkiego zła tego
świata.
Bohaterowie od początku sprawiali dobre wrażenie.
Bliźniaczki – chociaż tak różne, stanowiły swoje idealne dopełnienie, a tak
która była cichą myszką w końcu pokazała pazurki i udowodniła, że nie jest
tylko tłem dla własnej siostry. Jest także Xena – dla mnie największe
zaskoczenie i zarazem niespodzianka będąca spoiwem rodziny Goode – chociaż dość
nieszablonowym.
Niestety minusem jest fakt, że magia została
potraktowana troszkę po macoszemu. Owszem są tajemnicze rytuały, zaklęcia
wypowiadane rymem oraz drzewa stanowiące bramę do światów: nordyckiego,
greckiego, egipskiego, japońskiego i hinduskiego. Brakowało mi zagłębienia się
w tą mitologiczną tematykę, a szczątkowo pojawiające się boginie czy demony,
nie zaspokoiły rozbudzonego wcześniej apetytu.
Mam nadzieję, że panie Cast nie zatracą potencjału
jaki tkwi w cyklu Siostry z Salem, a następne tomy będą w stanie zainteresować szersze
grono odbiorców.
Monika Mikłaszewska
#fantastyka#fantasy#sciencefiction
Tytuł: SpellsTrouble. Wiedźmi czar
Tytuł oryginału: SpellsTrouble
Autor: P.C. Cast&KristinCast
Cykl: Siostry z Salem (tom 1)
Data wydania: 2021-05-19
Wydawnictwo: Jaguar
ISBN: 9788376869742
Tłumacz: Stanisław Kroszczyński
Moja ocena: 6/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz