Karsten Dusse - Zabijaj uważnie
Tytuł tej książki
początkowo uznałam za przypadkowy. Jeden z wielu, który mógłby pasować do
kryminału. Szybko jednak przekonałam się, że nic w tej książce nie jest dziełem
przypadku, a autor stworzył wspaniałą powieść, której każdy element ma ogromne
znaczenie.
Po praz pierwszy
dowiedziałam się o technice mindfulness za sprawą tej książki. Pewnie to był
mój błąd, że o niej do tej pory nie słyszałam. Ale dzięki tej książce
zapragnęłam dowiedzieć się więcej. Mindfulness to technika uważności (stąd
właśnie tytuł, bingo!) związana z tym, że wykonując wszystkie na pozór nawet
codzienne czynności powinniśmy robić to z pełną świadomością i intencjonalnym
zachowaniem.
O tym samym przekonał
się bohater książki KarstenaDusse. BjornDiemel to adwokat, którego życiem do
tej pory rządziły pewne przypadki, których jednak on sam nie był świadomy.
Bjorn trafia na terapię uważności. Nie jest do końca przekonany, czy pozwoli mu
to poukładać jego życie i naprawić problemy, z którymi na co dzień się boryka.
To właśnie dzięki terapii dowiadujemy się, kim jest BjornDiemel.
Pracuje w kancelarii
adwokackiej i niemal w stu procentach poświęca się swojej pracy. Nie jest to
łatwa i przyjemna praca, gdyż Bjorn wszedł w układ z gangsterami i odtąd tylko
oni są jego klientami. A on sam, dzięki wiedzy i doświadczeniu potrafi znaleźć
luki prawne, które stają się przepustką do wolności dla świata przestępców.
Jego praca jest dla niego bardzo ważna, niemal kluczowa, bo dzięki niej
osiągnął wysoki status społeczny. Ale to nie jedyny problem, z jakim boryka się
Bjorn.
W domu Bjorna mieszka
także rodzina, która zupełnie się z nim rozmija. Żona Bjorna odbiega od modelu
kochającej i troskliwej żony. To, co najbardziej boli bohatera, to fakt, że
żona nie traktuje jego pracy poważnie. Nie może z nią porozmawiać o pracy, bo
kobieta po prostu ją lekceważy. Dlaczego więc Bjorn się z nią ożenił? Wydawało
mu się, że z miłości, ale na terapii dowiedział się, że jednak był to efekt
oczekiwań, jakie miał spełnić by zadowolić rodzinę swojej wybranki.
Niedługo potem w ich
małżeństwie pojawiła się córka. I choć zdawać się mogło, że nie była dziełem
przypadku to w wyniku terapii okazuje się, że była poniekąd szantażem
emocjonalnym żony.
Terapia Bjorna
przynosi oczekiwane skutki. Bjorn zaczyna rozumieć siebie i doskonale rozwija w
sobie technikę uważności. Ta jednak, nie pomaga mu dosłownie zmienić swoje
życie, lecz wpędza go na nową kryminalną drogę. Współpracujący z gangsterami
prawnik, sam staje się jednym z nich. A fakt, że ma ogromną wiedzę w tym temacie
pozwala mu popełniać kolejne morderstwa.
Powieść KarstenaDusse
jest jego debiutem literackim, jednak jest to chyba najlepszy debiut jaki
mogłam w ostatnim czasie przeczytać. Fantastyczna książka, która samej
pozwoliła mi zrozumieć kilka swoich problemów. Byłabym skłonna powiedzieć, że
autor musi być psychologiem, albo specjalistą z dziedziny psychiatrii. Jednak
okazało się, że jest po prostu prawnikiem.
Niesamowicie
wciągający kryminał, którego akcja nabiera tempa i pozwala nam chwilami
odetchnąć i zastanowić się nad motywacjami bohatera. Okraszona wspaniałym,
idealnie wpasowującym się w mój gust czarnym humorem. Takie książki chciałabym
czytać każdego dnia. Oby Dusse nie zakończył na tym swojej pisarskiej kariery.
Nic dziwnego, że
książka tak wspaniale się sprzedaje. A ilość recenzji jaką można znaleźć w
sieci jest tego dowodem.
Moja ocena 9/10
Zrecenzowała Klaudia
Cebula
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz