Bianca Iosivoni, Laura Kneidl - Moc amuletu






Nie raz i nie dwa zdarza się tak, że człowiek staje przed wyborem, który – być może – zmieni całe jego dotychczasowe życie. Niektóre z nich są tak oczywiste, że nie trzeba się nad nimi zbyt długo zastanawiać, inne powodują wahanie, jeszcze innych się nie podejmuje ze względu na strach. Trudność polega na tym, że nigdy nie wiadomo, co dany wybór ze sobą przyniesie i w jakim stopniu wpłynie na znaną dotąd rzeczywistość. Nie mogła tego również przewidzieć bohaterka powieści Bianki Iosivoni i Laury Kneidl.



Roxy Blake jest hunterką i wraz ze swoim partnerem Finnem przemierza ulice nocnego Londynu w poszukiwaniu zjaw nie z tego świata. Oprócz tego kobieta ma do wykonania własne zadanie polegające na zagnaniu czterystu czterdziestu dziewięciu dusz, które nieopacznie uwolniła, z powrotem do podziemia. Od powodzenia tego zadania zależy nie tylko życie dziewczyny, ale także jej zaginionego brata bliźniaka.



Moc amuletu zabiera czytelników w niezwykłą przygodę pełną niewytłumaczalnych zjawisk paranormalnych będących utrapieniem tych, którzy nie rozumieją, co się wokół nich dzieje. Doskonale wpasowuje się tu powiedzenie, "jeśli czegoś nie widać, to nie znaczy, że tego nie ma". Tutaj jest (w ilości hurtowej) i neutralizacją tego zajmują się odpowiednio przeszkolone do tego osoby. Nieobce autorkom są klimaty Supernatural oraz Buffy Postrach Wampirów, na co wskazują niektóre dialogi między bohaterami, ale sama powieść ma swój własny, niepowtarzalny charakter, który da się wyczuć na każdej jej stronie.



Oprócz elementu nadprzyrodzonego występuje tutaj również tajemnica, do której rozwikłania zaproszeni są czytający. Pierwsza z nich dotyczy Shawa, który jest zagadką samą w sobie – człowiekiem bez przeszłości i bez jakichkolwiek wspomnień. Skąd przybył, kim tak naprawdę jest i dlaczego niczego nie pamięta? Drugą jest zaginięcie brata bliźniaka Roxanne, z którym co jakiś czas potrafi ona nawiązać kontakt. 11-letnie dziecko nie znika przecież bez śladu – tym bardziej, że nawet pod wpływem traumy mała Rox nie wyparłaby jego śmierci z pamięci. Wszystko to sprawia, że książkę czyta się praktycznie jednym tchem.



Wspomnieć należy także o samych bohaterach, którzy stanowią jedną wielką rodzinę. Mieszkają ze sobą, kłócą się, przedrzeźniają – czasami w niewybrednych słowach, ale wszyscy mogą na siebie liczyć, bo praca, którą wykonują jest na tyle niebezpieczna, że następnego dnia mogą już razem nie usiąść do jednego stołu. Odbiorcy spotkają się tutaj także z elementem romantycznym, ale wszystko utrzymane jest w granicach dobrego smaku i nie jest on wiodący – na całe szczęście.



Wpadająca w oko jest także brokatowa okładka, a w środku autorki zaserwowały czytelnikom nie tylko playlistę, którą można sobie odpalić w trakcie lektury, ale również glosariusz oraz spis postaci, który na pewno ułatwi czytanie.



Naprawdę dobrze bawiłam się czytając Moc amuletu i nie mogę się doczekać kolejnej części cyklu MidnightChronicles.





#fantasy#fantastyka#sciencefiction

Zrecenzowała: Monika Mikłaszewska

 

Tytuł: Moc amuletu

Tytuł oryginału: MidnightChronicles – Schattenblick

AutorBianca Iosivoni, Laura Kneidl

Cykl: MidnightChronicles (tom 1)

Data wydania2021-02-10 

WydawnictwoJaguar

Liczba stron384

ISBN9788376869438                       

Tłumaczenie: Agata Teperek

Moja ocena9/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz