Tomasz Wandzel - Chłopiec, który przeżył Auschwitz. Historia prawdziwa
Historia inspirowana
prawdziwymi wydarzeniami.
Grisza ma 5 lat, gdy
razem z mamą, babcią i rodzeństwem trafia z Białorusi do Auschwitz. Kilka
miesięcy później śmierć zabiera mu tych, których kocha. Chłopiec zostaje sam w
miejscu, gdzie ludzkie życie nic nie znaczy, i zapamiętuje wszystko, co dzieje
się w tym piekle na ziemi. Ma zapalenie płuc, dwa razy jest „pacjentem” doktora
Mengele, a mimo to udaje mu się przeżyć i doczekać wyzwolenia. Po wojnie tuła
się po różnych domach dziecka, szukając swego miejsca na ziemi. Obozowe
przeżycia są tak traumatyczne, że dopiero w 1963 roku decyduje się opowiedzieć
swoją historię kustoszowi muzeum w Auschwitz.
Chłopiec, który przeżył Auschwitz to obraz obozu widziany oczami małego dziecka, które zapamiętało to, co niektórzy woleli by wymazać z pamięci.
Książka autorstwa
Tomasza Wandzela to historia 5-letniego chłopca, Griszy, który trafia do obozu.
Mały chłopiec przeżywa piekło, gdy traci rodzinę, budzi się głodny i głodny
idzie spać, a samotność i chłód tylko potęgują jego smutek. Grisza dwukrotnie
trafia do doktora Mengele, ale udaje mu się przeżyć. Po wojnie chłopiec trafia
do domu dziecka. A później do kolejnego sierocińca. Dopiero po latach czuje się
na siłach, by opowiedzieć swoją historię kustoszowi muzeum w Auschwitz. Grisza
zaczyna swoją historię od dzieciństwa – opowiada o życiu rodziny przed
trafieniem do obozu. Następnie dorosły już mężczyzna przekazuje historię z
życia w Auschwitz. Ostatnia część opowieści Griszy związana jest z życiem poza
obozem.
Mam wrażenie, że
książka nie była tak trudna i smutna w odbiorze jak inne „obozowe” pozycje.
Było to dla mnie spore, ale pozytywne zaskoczenie, ponieważ dzięki temu książkę
czytało się lepiej, a historie Griszy i jego rodziny mogliśmy poznać
dokładniej, ze wszystkimi emocjami towarzyszącymi na kolejnych etapach życia.
Powieść Tomasza Wandzela jest książką opartą na faktach, dlatego mocno wpływa
na odbiór lektury i pozwala na głębsze zastanowienie się nad jej treścią.
Jedno z zagadnień
spowodowało moją konsternację, a mianowicie – z lektury wynika, że chłopiec
rozumie, co się dzieje w obozie, pomimo dwóch obcych dla niego języków –
niemieckiego i polskiego. Dla kilkuletniego Białorusina jest to dość
niespotykane i chyba warto byłoby, gdyby to było dopracowane w tej lekturze.
Książka jest bardzo przejmująca,
a jednocześnie czyta się ją dość przyjemnie, płynnie, jak na tak trudną
tematykę.
Małgorzata Celińska
Moja ocena 8/10.
Data wydania: 2021-01-27
Liczba stron: 400
ISBN: 9788377796740
Wydawnictwo: Wydawnictwo MG
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz