Piotr Haftek - Po okręgu. Współczesna prehistoria.
Tytuł: Po okręgu. Współczesna prehistoria.
Data wydania: 17-04-2020
Wydawnictwo: NOVAE RES
Liczba stron: 446
ISBN: 978-83-8147-795-6
Pierwsze
na co zwróciłam uwagę, to strona obok prologu, która wyjaśnia nam, że wszystkie
fakty, miejsca oraz budynki są prawdziwe. Dotychczas spotykałam się raczej
tylko z miastami, które istnieją naprawdę. Fakty są najczęściej naginane tak,
by wpasowały się w historię.
Kolejne
co przyciąga uwagę to okładka; wyspa, która pod powierzchnia morza przypomina
skamieniały łeb dinozaura. Na myśl przychodzi tylko jedno skojarzenie; Jurasic
Park. Czy owa powieść ma jednak cokolwiek z nim wspólnego?
"Możesz
zginąć na służbie, wypełniając swoje obowiązki. Możesz zginąć, gdy nie będziesz
wywiązywał się ze swoich obowiązków. "
Retoryczne
pytanie z tyłu książki i już mamy pierwszy zarys fabuły. Co jeśli dinozaury
nadal mają się dobrze i wcale nie są wymarłe? Co gdy okaże się, że wiele innych
gatunków wraz z nimi, żyje w odległym zakątku Afryki?
Ojciec
Izy poświęcił swą karierę naukową by udowodnić swoją tezę. To było jak
marzenie, które nie pozwoliło m zasnąć przez wiele lat. Gdy zostaje zamordowany
w pokoju hotelowym w Kongo, jego córka postanawia dokończyć dzieła i udowodnić,
że jej ojciec nie był szaleńcem.
Wraz z
Kefasem, mężczyzną który ma jej pomóc w tej misji, wkraczają do okrutnego i
brutalnego świata, który nie cofnie się przed niczym by pokrzyżować jej plany.
Bez względu na liczbę ofiar i konsekwencje...
"Dopuściłem
do siebie złe myśli, pełne oskarżenia, co doprowadziło mnie do upadku."
Jak
wynika z opisu, historia w szkole to bujda grubymi nićmi szyta. Dinozaury
niczym w Jurasic Parku mają się dobrze i biegają szczęśliwe jak te łanie po
lesie. Choć w tym wypadku warto zmienić las na afrykańską ziemię i mamy obrazek
w całości. Tylko co jeśli ktoś tak naprawdę chroni te olbrzymie gady przez
ludźmi? Nie ukrywajmy, że większość z nas postąpiłaby tak samo wiedząc, jak
ludzie kochają zabijać dla trofeów.
Książka
wciąga i fascynuje od pierwszej strony, nie tylko z powodu prehistorycznych
zwierząt ale i zagadek, przed którymi musi stanąć Iza, nasza główna bohaterka,
która jako jedna z nie wielu od początku do końca wierzy ojcu.
Interesujący
jest też fakt, że cała historia tak mocno oddziałowuje na wyobraźnię, że
czytelnik naprawdę zastanawia się jakby to było, gdyby dinozaury chodziły po
ziemi. Przeważnie dochodzi on do winsoku, że stałby się przekąską na
Velociraptora.
Piotr
Haftek poświęca sporo czasu opisowi relacji, przyjaźni i uczuć jakie targają
naszą Izą.
Są
pewne nieociągnięcia w książce, jak choćby wątek religijny, który według mnie
był absolutnie zbędny i niczego wartościowego do całości nie wnosił.
Warto
również dodać - o czym ja dowiedziałam się po fakcie - jest to drugi tom.
Jednak bez obaw, ja jako osoba która od niego zaczęła uważam, że absolutnie nic
nie tracicie i spokojnie można po niego sięgnąć w pierwszej kolejności.
Polecam
książkę każdemu kto uwielbia przygody rodem z Indiana Jonsa. Dodajcie trochę
dinozaurów i macie piękny obraz książki Piotra Haftek "Po okręgu.
Współczesna prehistoria".
"Człowiek
już nie pierwszy raz przez swoją ciekawość działał destrukcyjnie na florę i
faunę."
Sylwia
'Sirroco' Stinia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz